Dzisiaj w Pytaniu na śnianadnie cały poranek poświecony był Hiszpanii. się do słonecznej Hiszpanii. Za sprawą książek dla dzieci o Hiszpanii, ale też takich, które pokochały najpierw hiszpańskie, a potem polskie dzieciaki.
¡Olé! Hiszpania dla dociekliwych
Przewodnik po Hiszpanii dla dzieci. Książka pełna przydatnych informacji i ciekawostek o Hiszpanii. Co zjecie na hiszpańskiej ulicy o piątej rano i po szalonej zabawie sylwestrowej? Co z Hiszpanią mają wspólnego króliki? Dlaczego na Boże Narodzenie w hiszpańskich domach nie ma choinek? Które hiszpańskie miasto zagrało w Gwiezdnych wojnach? Czemu to w Hiszpanii Włosi kręcili westerny? I skąd na Półwyspie Iberyjskim tyle wiatraków? Z tą książką przemierzycie Hiszpanię wzdłuż i wszerz. Poznacie języki, które są tam używane. Przeczytacie o ludziach, którzy tworzyli historię kraju. Znajdziecie tu też słowniczek przydatnych zwrotów i przepisy na najsłynniejsze hiszpańskie przysmaki.
wiek: 8+ wydawnictwo: Dwie Siostry
Barcelona dla młodych podróżników
Przewodnik po Barcelonie dla dzieci. Książka, która bez trudu zmieści się w dziecięcym plecaku. Miasto widziane oczami dziecka. Gdzie w Barcelonie można spotkać smoka? A gdzie taplające się w fontannie gęsi? Która ulica była kiedyś górskim potokiem? Dlaczego niektóre uliczki Barcelony są tak wąskie? Fascynujące budowle – niektóre wyglądają jak z baśni, inne jakby przybyły z przyszłości. Może spróbujecie skopiować obraz Picassa? Spróbujecie smakowitych tapasów? Jest też rozdział dla fanów FC Barcelona!
wiek: 8+ wydawnictwo: ExpressMap
A co czytają hiszpańskie dzieci? Wiele fantastycznie ilustrowanych książek hiszpańskich autorów można przeczytać też po polsku. Hiszpańscy pisarze uważnie przyglądają się dzieciom i ich emocjom, zwracają też uwagę na to, jak ważne są relacje międzyludzkie.
Jakiego koloru są buziaki?
Mieszkająca w Barcelonie Rocio Bonilla zdobyła wykształcenie artystyczne na tamtejszym uniwersytecie. Jest autorką wielu murali, graficzką, nauczycielką malarstwa. A prywatnie mamą trójki dzieci. W swoich książkach podkreśla dziecięcy indywidualizm i prawo do bycia sobą. Zwraca też uwagę na dziecięce pasje i pokazuje, że każdy ma mocne strony.
Monika, zwana Minimonią, narysowała już w życiu wiele rzeczy, ale jeszcze nigdy nie rysowała buziaków. Ma z tym pewien problem – nie jest pewna, jakiego koloru powinny być buziaki. Może czerwone jak sos do spaghetti? Ale przecież czerwień to też kolor gniewu? Zielone są niezbyt lubiane przez Minimonię warzywa, ale też milutkie krokodyle. Żółty to kolor dobrych pomysłów, miodu, ale też przerażających pszczół. Mogłyby być różowe, jak ulubione ciastka dziewczynki. Problem w tym, że nie lubi ona wróżek i księżniczek. Filozoficzne rozważania doprowadzają bohaterkę między innymi do konkluzji, że brązowy to jednocześnie kolor czekolady i… kupy. Nie pomagają jej jednak podjąć decyzji o wyborze odpowiedniej kredki. Czy mamie uda się naprowadzić ją na dobry trop? Zabawne, pełne ciepła ilustracje. Bohaterka, którą lubimy od pierwszej strony. Dowcipny, inspirujący tekst. A wy jak myślicie? Jakiego koloru są buziaki?
wiek: 4+ wydawnictwo: Tadam
Rocio Bonilla, książki tej autorki, które wydano po polsku to:
Najwyższa na świecie wieża z książek
Jerzyk od urodzenia marzył o tym, żeby latać. Wiedział, że jest do tego stworzony! Przez wiele lat śledził lot ptaków, próbował skonstruować skrzydła z najprzeróżniejszych materiałów. Co roku prosił Świętego Mikołaja o skrzydła, które naprawdę pozwolą mu wznieść się w powietrze. Wszystko na nic – dostawał tylko zabawki.
Któregoś dnia mama powiedziała mu, że jest inny sposób, żeby latać i wręczyła mu książkę. Od tej pory Jerzyk czytał na okrągło. Kiedy przeczytał już wszystkie książki, które były w domu, zbudował z nich wieżę a z jej szczytu poprosił o więcej. Książki przynosili mu wszyscy – sąsiedzi, nauczyciele, przyjechał nawet wielki transport z biblioteki.
Jerzyk przeżywał przygody, odwiedzał niesamowite miejsca i odmawiał zejścia z wieży, która cały czas rosła. Do czasu, kiedy zapragnął opowiedzieć o wszystkim mamie ;)
Piękna opowieść o sile wyobraźni i o magii zaklętej w książkach.
zdjęcia książki znajdziecie tu
Moja siostra! Mój brat!
Zaskakująca w formie książka, którą każde z dzieci będzie czytać po swojemu. Czytając ją z jednej strony poznajemy punkt widzenia starszej siostry. Opowiada ona o tym, że młodszy brat ją irytuje – musi się nim zajmować, pilnować go, kiedy wracają ze szkoły, jest hałaśliwy i bez pytania bierze jej rzeczy. Jednak… tęskni za nim, kiedy wyjeżdża na obóz. Okazuje się też, że brat potrafi ją rozśmieszyć. Właściwie we dwójkę nie jest tak, źle. Ale… tu dochodzimy do zaskakującego środka książki, który jest wspólny dla rodzeństwa. Dalej kryje się opowieść brata. Żeby ją przeczytać, musimy odwrócić książkę. Braciszek uważa, że siostra sprawia, że czuje się mały. A przecież wcale taki mały nie jest! Za to siostra jest nudna. I często się złości. Za to buduje najwyższe wieże z klocków. I nie boi się potworów. Właściwie we dwójkę nie jest tak źle. I znów dochodzimy do środka książki, w którym widzimy kołyskę z płaczącym niemowlakiem. Dzięki pomysłowemu zabiegowi dajemy dzieciom możliwość spojrzenia na siebie oczami rodzeństwa. Brat i siostra wcale nie muszą spodziewać się nowego członka rodziny – może wystarczy, że wyobrażą sobie, jak byłoby, gdyby mieli jeszcze więcej rodzeństwa?
pisałam o tej książce tutaj, znajdziesz tam zdjęcia
Idealna Chwila (nowość)
Prof. Susanna Insern to hiszpańska pisarka i psycholożka. Wykłada psychologię uczenia się na Universidad Europea del Atlántico w Santander, ale urodziła się i wychowała w Pirenejach. W swoich książkach pokazuje, jak duże znaczenie w naszym życiu ma przyjaźń, wzajemna życzliwość, pomoc sąsiedzka.
Wiewiórka dostaje pilny list i wybiega z domu, nie zwracając uwagi na to, jak jest ubrana. Nie zdążyła nawet zapiąć plecaka! Najwyraźniej bardzo się gdzieś spieszy. Niestety na każdym kroku zatrzymują ją kolejni mieszkańcy lasu, proszący ją o pomoc. Przybywasz w idealnej chwili! woła każdy z nich. Jeleń prosi o przyozdobienie jego poroża kwiatami, Żółwica o przyniesienie kłębka wełny, Niedźwiedź o pomoc w zdobyciu miodu. Kiedy Wiewiórka dociera do norki ukrytej pod drzewem, słońce chowa się za horyzontem. Już późno! Na pewno zjawię się w nieodpowiedniej chwili… – martwi się. Na dodatek orientuje się, że nie wzięła żadnego prezentu, a przecież powinna jakiś mieć. I wtedy zagląda do plecaka, w którym znajduje upominki od osób, którym dziś pomogła. Jest bukiecik kwiatów, wełniany szalik, dojrzała brzoskwinia, która pomogła zdjąć z kolców Jeżowi. A w norce czeka jej przyjaciółka Zajęczyca, która właśnie została mamą. Wiewiórka przyszła w idealnej chwili – dzieci przed momentem się obudziły.
wiek: 4+ wydawnictwo: Tako
Susanna Insern, książki tej autorki, które wydano po polsku to:
Wielka Księga Supermocy
18 historii dzieci. Każde z nich ma mocną stronę, swoją supermoc. Marina pięknie gra na skrzypcach – jej supermocą jest muzyka. Elena swoimi historiami bawi, trzyma w napięciu i wzrusza do łez – jej supermoc to snucie opowieści. Jest tu też Albert, który ma świetną pamięć, Daniel, którego cecha jest wielka cierpliwość. Kreatywny Adri, który buduje domki dla ptaków z kartonu i tworzy lasy z suchych liści.
Roztańczony Pablo i Mateo, który każdą wolną chwilę wykorzystuje na czytanie. Carlota, której supermocą jest matematyka – w pamięci wykonuje skomplikowane zadania. I Laura, która dobrze czuje się w każdym miejscu, w które trafi – jej moc to adaptacja. Każdemu z dzieci poświęcono krótką notatkę. sportretowano je też na dużych, klimatycznych ilustracjach. Ta książka nie tylko pokazuje, ze każdy ma swoją mocną stronę. Skłania też do zastanowienia nad tym, jaka jest nasza – na końcu znajdziecie miejsce, żeby ją opisać. A za ilustracje do tej książki odpowiada wspomniana wyżej Rocio Bonilla :)
do książki możecie zajrzeć tutaj
Siedem łóżek maleńkiej popielicy
Ciepła, uroczo zilustrowana opowieść, idealna na dobranoc. Sprawdzi się zwłaszcza w tych domach, w których są mali nocni wędrownicy, którzy boją się spać sami.
W Zielonym Lesie dzieją się dziwne rzeczy. Każdego ranka ktoś znajduje nieopodal swojego łóżka śpiąca Popielicę. Małe zwierzątko było już u Królika - w pojemniku na marchew, u Rudzika – w szufladzie z krawatami, a nawet w rogach Jelenia. Spała w bucie Niedźwiedzia, w etui na okulary u Żółwicy, w zegarze, w pozytywce, u Myszy, u Wiewiórki. Za każdym razem zawstydzona Popielica powtarza to samo: „Przepraszam! Nie mogłam w nocy zasnąć, więc postanowiłam spróbować w innym łóżku.” W końcu zwierzęta mają dość. Idą do koleżanki i oznajmiają jej, że musi skończyć z zakradaniem się do ich do ich domów. Nie dają jej szansy wytłumaczyć, dlaczego to robi… Następnego dnia Popielica znika z lasu. Wieczorem szukający jej królik, dowiaduje się od Sowy, że Popielica boi się spać sama. Co gorsza, widziano ją z walizką, jak zmierzała w stronę Szarego Lasu, w którym mieszka zły Wilk...
więcej o tej książce pisałam tutaj
Najlepsza zupa na świecie
Piękna, zimowa opowieść o przyjaźni i jej wielkiej mocy i o magii wspólnego posiłku. W lesie szaleje burza śnieżna. Do chatki żółwia przybywają różne zwierzęta szukające schronienia. Każde z nich przynosi jakiś przysmak i wrzuca do bulgoczącego gara. Kiedy wspólnie zasiadają do stołu, zgodnie stwierdzają, że żółw ugotował najlepszą zupę na świecie – tylko czy to na pewno zasługa żółwia? ;) Jeśli macie w domu niejadka, albo małego wroga warzyw wszelakich – przeczytajcie tę książkę i wspólnie spróbujcie ugotować zupę jarzynową – może i w Waszym domu wydarzy się mały cud? Przepis na zupę (którą możecie ugotować tak naprawdę ze wszystkiego) znajdziecie na końcu książki ;)
Uczuciometr Inspektora Krokodyla
To najbardziej wyczerpująca temat książka o emocjach dostępna na rynku. Lektura, która będzie towarzyszyć Wam długo i do której będziecie mogli wracać wtedy, kiedy Wasze dzieci będą tego potrzebować. Zawiera też praktyczne narzędzie, które pomoże dziecku zidentyfikować towarzyszące mu emocje. Każdy rozdział poświęcony jest jednemu uczuciu. Na początku odpowiedni Emoludek uczy nas jak je rozpoznać, co się dzieje z naszym ciałem, kiedy je czujemy i jak możemy określić jego intensywność. Znajdziemy tu analogie, które łatwo zrozumieją dzieci. Następnie znajdujemy opis krótkiej sprawy prowadzonej przez inspektora Krokodyla. Może to być historia to wypłakującej oczy kury Koko, która stłukła jajko otrzymane od przyjaciółki, albo opowieść o rozzłoszczonym panu żabie, który jest niezadowolony z obsługi w restauracji. Po takiej krótkiej opowiastce możemy zapoznać się z notatkami inspektora krokodyla. W nich znajdziemy objawy wskazujące na to, że bohater czuje konkretną emocję. Dodatkowo wraz z inspektorem możemy przeanalizować jej intensywność. Kiedy już dzieci poznają wszystkie Emoludki i nauczą się identyfikować emocje, czekają na nie porady, które pomogą wam radzić sobie z uczuciami w praktyce. Więcej o tej książce przeczytacie w obszernej recenzji tu
Niedźwiedź łowca motyli
to książka, której brakuje w naszej biblioteczce (muszę to naprawić), dlatego dołączam okładkę i opis wydawcy
Niedźwiedź mieszkał w lesie. Najbardziej lubił spacerować, ucinać sobie poobiednią drzemkę na brzegu jeziora i zbierać rzeczy, które znajdował w gęstwinie drzew. Pewnego dnia znalazł siatkę na motyle wiszącą wysoko na gałęzi. – Co mógłbym z tym zrobić? – zastanawiał się Niedźwiedź.
Wbrew pozorom motyle nie muszą się niczego obawiać: ani siatki, która służy kolekcjonerom do chwytania motyli, ani tego, że trafiła ona w niedźwiedzie łapy. Bohater tej opowieści nie powiększy swojej kolekcji znalezionych przedmiotów o złowione motyle, ani nie włączy ich do swojej diety. Przeciwnie – z wielką determinacją będzie je ratował z jeziora. Wkrótce okaże się jednak, że i on nie jest najlepszym pływakiem. Kto wyratuje tonącego Niedźwiedzia z niebezpiecznej kipieli? "Niedźwiedź łowca motyli" to opowieść o bezinteresownej dobroci oraz o potędze przyjaźni, która przenosi góry i leczy z samotności.
Król Kot
Mieszkająca w Katalonii Marta Altés zadebiutowała jako autorka książek dla dzieci kilka lat temu. W swoich bogato ilustrowanych książkach w zabawny sposób przedstawia sytuacje i problemy, z którymi dzieci spotykają się na co dzień.
Rudy kocur jest Królem swego domu. Dba o swoich poddanych – cały dzień śpi, a nocą ich pilnuje. W zamian domaga się pieszczot – w końcu na nie zasłużył. Do tej pory uważał się za dobrego króla, więc jak to możliwe, że jego poddani przyprowadzili do domu psa?! Przecież nie robi się czegoś takiego Królowi! Według kota psy są irytujące i ohydne. I mimo, że kot wspaniałomyślnie postanawia dać nowemu domownikowi szansę, pies nie stosuje się do jego zasad. Czy to znaczy, że poddani kota przestali go kochać? Kiedy pies wychodzi na spacer, kot z ulgą przyjmuje powrót własnych zasad, ale zaczyna też tęsknić. Może uda mu się w końcu zaakceptować przybysza? Książka, która pokazuje, że mamy różną wrażliwość i różne potrzeby. Idealna dla dziecka, które czeka na pojawienie się w domu pupila. Ale może się też sprawdzić jako punkt wyjścia do rozmowy o młodszym rodzeństwie!
wiek: 3+ wydawnictwo: Tako
Marta Altés, książki tej autorki, które wydano po polsku to:
Dzielna Małpka
Najmniejsza małpka w dżungli ma problem. Nie może niczego dosięgnąć, ani zbyt wiele zobaczyć. Rzeka jest zbyt głęboka, dżungla niebezpieczna, a po banany powinien się wspinać ktoś inny. Ma dosyć – postanawia wdrapać się na najwyższe drzewo w okolicy. Po drodze znajdzie sposób, żeby pokonać przeszkody, spotka małe żyjątka, które robią niezwykłe rzeczy. I nawet nie zauważy, że przez całą drogę podąża za nią groźny tygrys. więcej o dzielnej małpce przeczytasz tu
Jestem artystą
Mały chłopiec uwielbia tworzyć sztukę. Problem w tym, że sztuką jest dla niego kot pomalowany szminką, rysunki na ścianach, stłuczone lustro czy kwiatki doniczkowe włożone do lodówki. Inspiracją jest dla niego mokry papier toaletowy, a dziura w ścianie jest „oknem na świat”. To oczywiście denerwuje i zasmuca jego mamę. Chłopiec postanawia więc zrobić jej przyjemność i przygotować dla niej niespodziankę. Domyślacie się jaką? Myślicie, że mama się ucieszy? ;)
Doskonały pretekst, żeby porozmawiać z małymi rozrabiakami na temat tego, czego lepiej w domu nie robić. Ale uwaga! – zakończenie pozostaje otwarte i Wasze pociechy będą musiały same wyciągnąć wnioski. Trzymajmy kciuki, żeby te właściwe ;)
Nie!
Zabawna historia psiaka, który jest przekonany, że ma na imię NIE!. Jego rodzina musi go bardzo kochać, bo co chwilę go wołają. Kiedy próbuje potraw ze stołu, kiedy zdejmuje pranie. nawet wtedy, kiedy szuka skarbów w ogrodzie i porządkuje gazety. Pies zastanawia się tylko nad jednym - dlaczego dostał obrożę z cudzym imieniem ;)
Jeszcze Pięć Minut
Czas to dziwna rzecz. Tacie małego liska wydaje się, że zna się na czasie, ale nasz bohater uważa, że to on zna się lepiej. Jeszcze 5 minut błaga obudzony o świcie tata. Wydaje mu się, że to krótko, a przecież w tym czasie można zrobić tyle rzeczy! Tata powtarza tez często, że nie ma czasu. Nie ma racji – przecież zawsze jest czas na nowe znajomości, skakanie po kałużach czy obserwację ptaków. Na szczęście tata zawsze wie dokładnie, kiedy czas na bajkę. I wtedy to mały lisek prosi „jeszcze 5 minut”. Zabawna opowieść, w której wszystkie dzieci odnajdą sytuacje, które przeżywają codziennie. Wielki plus za postać samotnego taty dwóch urwisów.
zdjęcia z tej ksiażki znajdziecie w tym zestawieniu
[cała rozmowa do obejrzenia tutaj, video będzie aktywne, kiedy link pojawi się w sieci]