Ciepła, uroczo zilustrowana opowieść, idealna na dobranoc. Sprawdzi się zwłaszcza w tych domach, w których są mali nocni wędrownicy, którzy boją się spać sami.
W Zielonym Lesie dzieją się dziwne rzeczy. Każdego ranka ktoś znajduje nieopodal swojego łóżka śpiąca Popielicę. Małe zwierzątko było już u Królika - w pojemniku na marchew, u Rudzika – w szufladzie z krawatami, a nawet w rogach Jelenia. Spała w bucie Niedźwiedzia, w etui na okulary u Żółwicy, w zegarze, w pozytywce, u Myszy, u Wiewiórki.
Za każdym razem zawstydzona Popielica powtarza to samo:
„Przepraszam! Nie mogłam w nocy zasnąć, więc postanowiłam spróbować w innym łóżku.”
W końcu zwierzęta mają dość. Idą do koleżanki i oznajmiają jej, że musi skończyć z zakradaniem się do ich do ich domów. Nie dają jej szansy wytłumaczyć, dlaczego to robi…
Następnego dnia Popielica znika z lasu. Wieczorem szukający jej królik, dowiaduje się od Sowy, że Popielica boi się spać sama. Co gorsza, widziano ją z walizką, jak zmierzała w stronę Szarego Lasu, w którym mieszka zły Wilk.
Zwierzęta, nie zwlekając, ruszają na poszukiwania. Znajdują sąsiadkę śpiąca w skarpecie w kryjówce Wilka. Na szczęście udaje im się wyciągnąć ją stamtąd całą i zdrową.
Od tego dnia Popielica każdej nocy tygodnia śpi u innego przyjaciela. Niedługo przestaje się bać i spokojnie przesypia całe noce.
W końcu nadchodzi poniedziałkowy poranek, a Królik po przebudzeniu nie znajduje towarzyszki w pojemniku na marchewki. Okazuje się, że Popielica spędziła noc we własnym łóżku, a u jej stóp, zwinięta w kłębek, smacznie śpi mała Ryjówka.
To ważna książeczka i dla dzieci, które zobaczą, że nie tylko one nie chcą być nocą same w pokoju, ale i dla rodziców, którzy przypomną sobie, że nocne wędrówki są normalne dla maluchów, które potrzebują poczucia bezpieczeństwa. I są pewnym etapem rozwoju dziecka, który kiedyś minie.
dzieciom, które boją się spać same, spodoba sie również książka "Gucio się boi"
więcej książek do czytania przed snem znajdziesz: -tutaj -i tutaj