Mała Małpka na co dzień świetnie bawi się w dżungli. Bywają jednak momenty, kiedy czuje się wykluczona z małpiego życia. Tylu rzeczy jej nie wolno! Tyle wokół ograniczeń!
alt="małpka podjęła wielką decyzję" />
Nasza odważna bohaterka postanawia udowodnić (sobie i innym), że nic nie jest dla niej zbyt duże i niebezpieczne i wspiąć się na najwyższe drzewo w dżungli. Wiele przeszkód napotka na swojej drodze – ale uda jej się pokonać je wszystkie. Przy okazji spotka wiele malutkich stworzeń, które świetnie sobie radzą.
Małpka nie zauważa jednak, że jej śladem podąża ktoś, kto ma niecne zamiary… W gruncie rzeczy tylko szczęśliwe przypadki sprawiają, że nie została pożarta przez groźnego tygrysa.
Dzielna małpka osiąga swój cel i szczęśliwa powraca do rodziny. Uważa, że bycie małym jest super – można mieć wielkie przygody a ramiona ukochanych osób wydają się takie duże.
To opowieść z niejednym morałem. Po pierwsze udowadnia, że nie wzrost i siła mają wpływ na nasze sukcesy. Po drugie pokazuje, że jeśli jesteśmy zdeterminowani, znajdziemy własny sposób na wyjście z trudnej sytuacji. Świetna propozycja dla dzieci, którym brak wiary we własne siły, które martwią się tym, że czegoś nie potrafią, ale boją się spróbować. Może dać do myślenia również rodzicom ;). Ale książka uczy też, że często zakazy rodziców mają sens i nie wynikają z braku wiary w możliwości dziecka. Mały czytelnik widzi, na jakie niebezpieczeństwo naraziła się małpka niefrasobliwie udając się na samotny spacer po dżungli, choć ona sama do końca była kompletnie nieświadoma zagrożenia.