Bardzo często prosicie nas o polecenie książek, które poruszają temat rozstania rodziców i pokazują rodziny patchworkowe. Rozstanie rodziców to rewolucja w życiu małego dziecka. Jak pomóc wspierać dziecko w tym czas? Jak zapewnić o miłości obojga rodziców? Jak „rozstać się mądrze” – pamiętając o dziecięcych emocjach? Dlaczego warto skorzystać z pomocy specjalisty? I jakie książki, poruszające ten trudny temat czytać z dziećmi? Dzisiaj na te pytania odpowiadałyśmy z Dorotą Mintą
MÓJ LAS (NOWOŚĆ)
Poznajemy dziewczynkę, której dom był kiedyś pełen kolorów i pachniał ryżem z jabłkami. Pewnego dnia rodzice zaczęli się kłócić, dom przestał być bezpiecznym, szczęśliwym miejscem. Dziewczynka miała zamieszkać w 2 domach „czy to przez nią? Czy ją też przestaną kochać? Nie rozumiała spraw dorosłych. (…) to dlatego została Żołnierzem” Dziewczynka spędza czas w lesie między swoimi dwoma domami. Towarzyszą jej różne leśne zwierzęta, którym czytając książkę z dzieckiem możemy z łatwością przypisać różne role osób z naszego otoczenia. W zależności od nastroju dziewczynki, las ma różne kolory. Kiedy budzi się zła – aż jest czerwony, a ona znęca się nad słabszymi i niszczy wszystko w około. Kiedy jest jej smutno i płacze, las zalewa deszcz i robi się szaro. Dzięki leśnym przyjaciołom dziewczynka na nowo uczy się kochać. Powoli akceptuje nową sytuację. Książka pokazuje sprzeczne emocje, które targają zagubionym dzieckiem, różne fazy, przez które przechodzi.
wiek: 4+ wydawnictwo: Wytwórnia
TO WSZYSTKO RODZINA (DŁUGO OCZEKIWANE WZNOWIENIE)
Książka pokazuje, że każda rodzina jest inna i każda wyjątkowa. To, że się różnią, nie sprawia, że któraś jest lepsza lub gorsza. Są dzieci, które mieszkają z obojgiem rodziców, są takie, które mieszkają tylko z jednym, albo z dziadkami, albo z ciociami i wujkami. Są dzieci, które zostały adoptowane, albo mieszkają w wiosce rodzinnej (to jedyna pozycja na polskim rynku, która porusza ten temat!). Poznamy rozwiedzione pary, które nie potrafią ze sobą rozmawiać i takie które dogadują się całkiem nieźle. Dzieci, które jednego z rodziców widują rzadko i takie, które mają pokoje u mamy i u taty. Dużo tu szacunku dla dziecięcych emocji. W końcu nie każdy musi akceptować swoją macochę, prawda? Ale to książka nie tylko o zawiłościach naszych losów. W dowcipny sposób pokazuje również, że możemy się różnić w wielu kwestiach. Lubicie rodzinne gotowanie? Świetnie! Wolicie zamówić pizzę na telefon? Super! Wiedzieliście, że każdy dom pachnie inaczej? Może wspólnie zastanowicie się czym pachnie Wasz? Ta książka to wspaniała lekcja tolerancji – pokazujemy dziecku, jak bardzo się różnimy. Uczymy, że nie ma jednego, idealnego, modelu rodziny.
to bardzo ważna dla mnie książka - dlatego poświęciłam jej osobny wpis
wiek: 5+ Książkę można zamówić wyłącznie na stronie wydawnictwa SAM
DORIS MA DOŚĆ
„On ciągle jeździ na moim rowerze. On, czyli Egon. Mieszkamy tu, mama i ja. I jeszcze Daniel, no i ten, który zabiera mi rower” – tak tytułowa Doris zaczyna swoją opowieść. Od razu widzimy, że nie darzy sympatią ani partnera swojej mamy, ani jego syna. Doris czuje się niesprawiedliwie traktowana i pomijana. (i słusznie! Czytelnik też to zauważy) Ma też poczucie, że nikt nie liczy się z jej zdaniem. Postanawia więc uciec z domu. W końcu uznaje, że wszyscy już na pewno wystarczająco się martwią i może już wracać. Okazuje się jednak, że nikt nie zauważył jej nieobecności! Tego już dla Doris za wiele – jej emocjonalna reakcja sprawi, że w końcu zacznie być traktowana inaczej. Książka w prosty sposób pokazuje dziecięce emocje. Warto też, żeby przeczytali ją dorośli i przyjrzeli się relacjom panującym w ich rodzinach (nie tylko tych patchworkowych)
wiek: 4+ wydawnictwo: Zakamarki
Polecam Wam naszą dzisiejszą rozmowę z Dorotą Mintą. Padło w niej wiele cennych rad
Może cię też zainteresować: Ważne rzeczy