Zgadzam się albo i nie! Jak szanować granice – swoje i cudze to jedna z najważniejszych książek wydanych w Polsce w tym roku. Naprawdę uważam, że powinno ją przeczytać każde dziecko. Dlatego z przyjęmnością objęłam ją swoim obiboowym patronatem.
Wydaje mi się, że rodzice są dzisiaj bardzo świadomi tego, że powinni nauczyć dzieci mówić „nie”, „nie zgadzam się”, „nie mam na to ochoty”. Jednak teoria to jedno, a praktyka to zupełnie coś innego. Co dokładnie dziecko powinno wiedzieć? Jak powinno odmawiać? Jak poradzić sobie z przysłowiowymi ciotkami domagającymi się całusów na przywitanie?
Ta książka przychodzi z pomocą i dzieciom i rodzicom.
Tekst jest skierowany zwraca się bezpośrednio do młodego czytelnika. „Wyobraź sobie, że jesteś władcą własnego państwa, które zamieszkujesz tylko TY” A jako władca to ty ustanawiasz własne granice.
Przystępnie napisany tekst, uzupełniony dowcipnymi, komiksowymi scenkami, krok po kroku tłumaczy:
- Co to jest granica
- Jakie są sposoby na utrzymywanie relacji z innymi
- Dlaczego warto ufać własnemu instynktowi
- Co to jest nietykalność cielesna
- Czym jest zgoda, a co nią nie jest
- Jak wspierać swoich znajomych
W tekście podkreślono, że to na co się zgadzamy może zależeć od naszej relacji z daną osobą. Możemy chętnie przytulać przyjaciela, ale lepiej się czuć przybijając piątkę z ciocią. Możemy też zmieniać zdanie. To, że kiedyś się na coś zgodziliśmy nie sprawia, że musimy to akceptować już zawsze.
Co szalenie ważne, książka uczy nie tylko stawiać własne granice. Pokazuje, dlaczego bezwzględnie powinniśmy szanować granice innych osób. Uczy, że niczego nie możemy wymuszać. Że nasi koledzy i koleżanki mogą być inni niż my. Że to, co dla nas nie jest problemem, im może sprawiać duży dyskomfort.
Dużo uwagi poświęcono też cyberprzemocy. „Nie wysyłaj cudzych zdjęć lub filmików bez zgody tej osoby (nawet jeśli sama ci to wcześniej wysłała!)
Zgadzam się, albo i nie… daje dzieciom konkretne narzędzia. Duży nacisk położono na to, żeby pokazać dzieciom jak się zachować w różnych sytuacjach, żeby zapewnić sobie i innym osobom bezpieczeństwo. Do kogo się zwrócić, kiedy czujemy, że dzieje się coś złego? Jak reagować? Gdzie szukać pomocy, kiedy nie ma przy nas zaufanej dorosłej osoby.
Czytajcie tę książkę z dziećmi. Rozmawiajcie. Obiecuje, że dzięki temu łatwiej im będzie i decydować o samych sobie. Nauczą się też, jak nie krzywdzić innych. Bo jak uczy książka „Na początku trudno jest uszanować cudze granice. Trzeba to ćwiczyć. Jeśli wszyscy wokół ciebie będą pamiętać o szanowaniu granic, wkrótce wejdzie wam to w nawyk.