Saffi nie lubi swojego smoczego życia. Nie chce jak inne smoki niszczyć zamków i porywać księżniczek. Chce znaleźć miłe, przytulne miejsce.
Trafia do słonecznego lasu. Jego mieszkańcy są jednak przerażeni. Od razu z krzykiem uciekają przed smokiem. Tylko myszka decyduje się porozmawiać z Safii, ale po to, żeby wytłumaczyć jej, że to nie może zostać na leśnej polanie. W końcu smoki ganiają zwierzęta i zieją ogniem!
Smoczyca próbuje wytłumaczyć, że jest miła i nie chce nikogo krzywdzić, jednak w tej chwili kicha i przypala piórka przelatującego ptaszka. Na dodatek wielki stwór biegnąc, robi w lesie niezłą demolkę. Zwierzęta nie mają wątpliwości – Saffi musi odejść.
Po pewnym czasie w lesie pojawiają się pozostałe smoki. Przerażone zwierzaki wzywają pomocy. I wtedy Safii powraca. Przegania złe smoki i zabiera mieszkańców spalonego lasu w nowe, bezpieczne miejsce, w którym świeci słońce, rosną kwiaty i jest wystarczająco dużo miejsca. Nawet dla wielkiego smoka.
Urocza opowieść pokazująca, że często osądzamy kogoś, nie znając go. Ucząca, że nie powinniśmy wierzyć stereotypom. W końcu ten, kogo się obawiamy, może zostać naszym najlepszym przyjacielem. Wystarczy dać mu szansę.